Cześć! Mój pierwszy raz z tą grą był w Gdyni, podczas deszczowego wieczoru w apartamencie. Z nudów wszedłem na plinko casino – i zostałem na dłużej, niż przewidywałem. Mechanika była tak prosta, że aż ujmująca: kulka, odbicia, mnożniki. I co? Trafiłem solidny mnożnik, który naprawdę poprawił mi nastrój. Najlepiej to, że nie trzeba planować sesji – wystarczy kilka rund i wiadomo, czy było warto.